Jesteśmy skonstruowani tak a nie inaczej, że nasz rozum bardzo często podświadomie podsuwa nam różne informacje pod postacią różnych bodźców. Chociażby szeroko rozumiana intuicja, pozwalająca na podstawie analizy przypuszczeń stwierdzić prawie nieomylnie konkretne fakty. A teraz skierujmy się bardziej w stronę muzyczną .
Pewnego razu w trakcie pisania kolokwium z dość ciężkiego przedmiotu, nie wiedziałem jak rozwiązać zadanie. Nie pomogło skupiane się. Szukanie jakichkolwiek informacji było bezcelowe. Jeśli można tak stwierdzić, mózg sam za mnie to stwierdził i nagle jakby nigdy nic zacząłem słyszeć w podświadomości jakąś śmieszną piosenkę z lat 80. ( teraz już nie pamiętam jaka). Ale w tym momencie mózg się totalnie wyłączył i odmówił dalszej współpracy :D.
Ale takie działanie ze strony mózgu wcale nie musi być negatywne. I tu się nasuwa drugi przykład. Zmęczony po kilku godzinach zajęć, musiałem jeszcze wybrać się na mało ciekawy wykład. Na tą opinię złożyło się podejście wykładowcy do tematu i inne podobne czynniki. Nagle w tym całym znużeniu mój mózg podświadomie podsuwa mi inną piosenkę - mianowicie mało znany utwór zespołu Ultravox "Waiting". Po krótce wyjaśniając bardzo ciekawe połączenie spokojnych śpiewów kobiecych a następnie zestawienia mocnych uderzeń perkusji i ciekawej partii gitarowej połączonego z charyzmatycznym wokalem. To był jak dla mnie w małym procencie, ale jednak pobudzający bodziec.
Podsumowując, nasz rozum jeszcze niejednokrotnie zaskoczy nas w postaci takich lub innych informacji :). W moim przypadku,dzięki temu napadła mnie myśl, aby z powrotem zacząć coś pisać. Ktoś inny może skłoni się w kierunku jakichś refleksji. Może warto byłoby przemyśleć czemu mózg podsuwa nam taki a nie inny bodziec ? Może dzięki temu nastąpi jakaś zmiana bądź przełom w pewnej dziedzinie naszego życia ? Pamiętajcie, myślenie nie boli :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz